Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Sob 18:36, 25 Cze 2005    Temat postu:

dajcie se jush siana!! Razz nie macie o czym gadać..to jest dzial humor...Razz
Wiva
PostWysłany: Pią 20:10, 24 Cze 2005    Temat postu:

no ok ja chce wiedziec to co wy macie do powiedzenia ale nie bede tego rozstrzygac i to jest juz przeszlosc
Marco
PostWysłany: Pią 12:03, 24 Cze 2005    Temat postu:

oj sorry kelfa pomylilam sie...!!!!bo juz denerwujecie mnie jak se przypomne ta cala afere to zaczynam panikowac ...przepraszam..!!!!
kelfa
PostWysłany: Pią 11:54, 24 Cze 2005    Temat postu:

z tym nauczycielem to było tak: raz pan S.(czyli ten nauczyciel) zwolnił Magde i Gośkę z lekcji bo chciał se z nimi pogadać. Mysmy mieli wtedy technike i robilismy sałatki owocowe albo warzywne. Wtedy Andzia poszła umyć sobie ręce czy cos takiego i jak wróciła to powiedziała ze drzwi do sali pana S. są otwarte i Magda z Goską siedza na ławce. Jak Gośka sie o tym dowiedziała to powiedziała wszystko mamie tlyko ze dodała tam jeszcze to że Andzia powiedziała ze "Goska całuje się ze Stanowkim i Magda też". Mama Gośki to bardzo dobra koleżanka pana S. więc poskarzyła mu się co wygadują na jej córeczke. Na drugi dzień była plastyka z panem S. Wtedy powiedział do Angeli żeby nie zmyślała takich rzeczy bo on ją w każdej chwili może pozwać do sądu za takie coś. Że jeśli jeszcze raz sie do powtórzy to będzie miała przerąbne. Oczywiście z tego co powiedziała Andzia na poczatku wyszła niesamowicie zmieniona bajka i tym jak uczennice podrywają nauczyciela. Andzai przez wiele dni przez to nie mogła dojsc do siebie, bo pan S. nie jest normalnym człowiekem, on nie mówi - on się wydziera. Jak patrzyłam nieraz jak on Darka bił to mi sie Darka żal robiło mimo ze go nie lubię. Taka jest moja wersja, moze Andzia będzie miała lepsza więc z nią o tym pogadaj Wiola.
Wiva
PostWysłany: Pią 11:40, 24 Cze 2005    Temat postu:

ale ja nie mowie ze to nie jest prawda
ale to z tym nauczycielem to podobno cos bylo zmyslone??:> Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
a jak ona mnie o to pyta to zawsze nie odpowiadam ze nie tylko zawsze jej mowie ze nie wiem czy w to wierze i ze nie chce o tym myslec
bo glupie jest takie rozdrapywanie starych ran
kelfa
PostWysłany: Pią 11:36, 24 Cze 2005    Temat postu:

Wiva napisał:
...zawsze sie mnie pyta czy ja wierze w te wszystkie rzeczy ktore opowiadalyscie z tym nauczycielem...

A wiola ładnie odowiada że nie, tak? Ja byłam ostatnio w siudemce i kazda nauczycielka pytała sie czy gośka dalej jest taka konfliktowa i arogancka. Ja moge przysięgac na moją mame (a to bardzo wiele) ze to prawsda co mysmy mówily.
Wiva
PostWysłany: Pią 11:29, 24 Cze 2005    Temat postu:

a ja wlasnie nie bo nie lubie pamietac komus czegos zlego co ktos mi zrobil
gdybym pamietala wszystkie krzywdy to bym nie miala wogole przyjaciol
oczywiscie ja nie mowie ze ty nie masz przyjaciol wrecz przeciwnie
ale to juz twoja sprawa czy jestes pamietliwa czy nie
--->KisieLL<---
PostWysłany: Pią 11:24, 24 Cze 2005    Temat postu:

Wiva napisał:
jesli by tak powiedziala to bylabym na nia zla ale nie bylabym pamietliwa i nie pamietalabym tego w nieskonczonosc

No ciekawe....ja przynajmniej jestem pamietliwa Twisted Evil i to bardzo
Wiva
PostWysłany: Pią 11:03, 24 Cze 2005    Temat postu:

juz dawno mialysmy zamknac ten temat ale on sie ciagnie w nieskonczonosc i ciagle tylko sie przekamazamy kto ma racje:/
Wiva
PostWysłany: Pią 11:02, 24 Cze 2005    Temat postu:

na mnie nie nagaduje przynajmniej jeszcze od nikogo nie uslyszalam zeby mnie goska za plecami obgadywala i mysle ze tego nie bedzie robic bo ja ja lubie i mysle ze ona mnie tez przynajmniej zawsze mnie zapewnia o tym ze mnie lubi i zawsze sie mnie pyta czy ja wierze w te wszystkie rzeczy ktore opowiadalyscie z tym nauczycielem i zawsze stara sie zeby nikt nie uwazal jej za jakas dziwke albo lafirynde spod latarni
Wiva
PostWysłany: Pią 11:00, 24 Cze 2005    Temat postu:

jesli by tak powiedziala to bylabym na nia zla ale nie bylabym pamietliwa i nie pamietalabym tego w nieskonczonosc
Wiva
PostWysłany: Pią 10:58, 24 Cze 2005    Temat postu:

ja kucusia dokladnie nie znam ale go lubie bo jest spoko
i nie wiem co takiego goska mu zrobila ale moze mi powiecie co takiego goska robila w podstawowce??:> Twisted Evil Twisted Evil
--->KisieLL<---
PostWysłany: Pią 10:11, 24 Cze 2005    Temat postu:

Zreszta...ja ten temat zamykam bo mam juz o niej wyrobiona opinie i jej nie zmienie..lubialam ja, nie lubie, a dalej...czas pokaze...ale sadze ze to co jest teraz sie nie zmieni na lepsze...
--->KisieLL<---
PostWysłany: Pią 10:05, 24 Cze 2005    Temat postu:

Wiva napisał:
ale to nie tylko goska obgaduje kucusia
ja Kucusia lubie ale on tez mowi na goske prostytutka:/:/:/

widze ze nie znasz kucusia....on byl jej najlepszym kolega..o szczegolach powiem ci na gg..jesli chcesz wiedziec...tylko cos mu zrobila...i sie wkurzyl...i od tej pory sie nie lubia...
kelfa
PostWysłany: Pią 10:02, 24 Cze 2005    Temat postu:

Wiva napisał:
bo kazdy ma praw odo wlasnego zdania
i ja tego zdania o niej nie zmienie tylko dlatego ze robila cos tam w podstawowce

To nie było zwykłe coś Wiola - Andzi mało brakowało do tego żeby przez nią miała sprawe w sądzie. Ja sobie też jednego nie zapomnie - jak byłam pierwszy raz u Gośki w domu to z nudów siedziałysmy na kanapie i jak mi wyskoczyła ze słowami "No to obgadujemy kadego po kolei z klasy" to mnie troche przygieło. potem poszła mnie odprowadzić, spotkałysmy po drodze taką Patrycje (nie Gajewską) no i Gośka poszła gdzies tam z Patrycją a ja sama do domu. Na drugi dzien rozmawiałam z Patrycją i okazało się że Gośka na mnie tak nagadywała że naprawdę nie mam słów. Ja dziękuje za takie kolezenstwo.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group